Ale niektóre wypowiedzi Maślanki zapewne nie pozwalają mu spokojnie spać. Choćby te z wywiadu dla portalu money.pl, w którym zapowiada zwołanie posiedzenia rady nadzorczej i zmianę jej składu, żeby większość mieli inwestorzy. A co sądzi o przyszłości Palikota w MPWiW?
W chwili pisania tego tekstu należą do niej 523 osoby. W sieci zaczęły działać również strony oferujące skup wierzytelności oraz pomoc prawną w dochodzeniu roszczeń od spółek Janusza Palikota. Z drugiej strony wielu wierzycieli wyraża niezadowolenie z proponowanych warunków, a część z nich zaczęła szukać pozaukładowych alternatyw. Jak donosiła „Rzeczpospolita“ część inwestorów Tenczyńskiej Dystrybucji, uważa, Forex Nagłówki Sesja News WrapUp nagłówków rynkowych (Na żywo) że proponowany układ jest celowo tak niekorzystny, żeby doprowadzić do upadku spółki, o czym poinformowali sąd. Drobni inwestorzy nie analizowali rynku, ani kondycji Tenczynka. Niosła ich wiara w „kreację”, w sukces gwarantowany przez social mediowy marketing i celebrycki patronat.
W opublikowanym w środę komunikacie Rzecznik Finansowy wezwał Tenczynek Dystrybucję „do zaniechania stosowania nieuczciwej praktyki rynkowej wprowadzeniu konsumentów w błąd”. Owa praktyka mia polegać Forex Broker Youtradefx – Ocena 2022, Informacje, Opinie klientów na posługiwał się nazwą Bunt Finansowy, czyli „terminologią charakterystyczną dla finansowania społecznościowego (crowdfunding)”. Tenczynek Dystrybucja, jedna z głównych spółek zależnych Manufaktury Piwa Wódki i Wina, za którą stoją m.in. Janusz Palikot i Kuba Wojewódzki, kończy właśnie kolejną transzę pożyczek społecznościowych pod hasłem „Bunt finansowy”.
Raz w roku pieniądze z funduszu będą inwestowane w bezpieczeństwo i rozwój Ukrainy. W ślad za Unią Europejską, Australią i Wielką Brytanią, także władze Kanady rozszerzyły listy sankcyjne wobec Rosji. Nowe restrykcje dotknęły ponad 70 osób i firm, a także ponad sto tankowców floty cieni. Na czarnej liście są krewni Władimira Putina.
Dzięki nim Tenczynek Dystrybucja, jedna z głównych spółek grupy kapitałowej Manufaktura Piwa, Wódki i Wina, zdobyła 36 milionów złotych. Czyli aż jedną czwartą całego kapitału (140 milionów), jaki MPWiW pozyskała od wszystkich inwestorów. Kupili akcje za ponad 7,5 mln zł – płacili 54 zł za sztukę. Szczególną uwagę Emil Szweda radził zwracać także na wskaźniki płynności, w tym na płynność gotówkową. Jak wspominaliśmy, pożyczki społecznościowe to główne źródło finansowania holdingu Palikota.
Chodzi o środki obrotowe na załatanie bieżących potrzeb, jak zakup surowców, opakowań czy paliwa do samochodów. Nie da się ukryć, że przekuty został pompowany przez zarząd i samego Palikota balon ekspansywnej, dobrze prosperującej grupy. Zalewającej rynek wciąż nowymi alkoholami według oryginalnych konceptów, co akurat jest prawdą, choć jest też jedną z przyczyn jej dramatycznej obecnie sytuacji. Przez lata dynamicznie mnożyła przychody i przynosiła zyski, System handlu Forex psych Level Skalpowanie systemu a potem ruszyła na rynki zagraniczne, zwłaszcza amerykański. Spółka Polskie Destylarnie kusiła potencjalnych pożyczkodawców luksusowym rolls-royce’m ghost, który miał trafić do jednej z osób, które wpłaciły co najmniej 499 zł. Samochód nie należał jednak do firmy, był przez nią jedynie leasingowany.
Jego zdaniem oferowane przez Tenczynek Dystrybucję oprocentowanie nie jest wysokie przy obecnej inflacji, a pożyczający mogą w ten sposób ochronić przed nią swoje oszczędności. – Aby sfinansować tak duży wzrost, potrzebuję pieniędzy. Banki nas nie finansują, na giełdę nas nadal nie dopuszczono, bo mają wątpliwości. I zapowiada, że Manufaktury Piwa Wódki i Wina z ok. 100 mln zł skonsolidowanych przychodów w ub.r. Janusz Palikot powiedział Money, że spółka posiłkuje się niewielkimi pożyczkami od osób fizycznych, ponieważ banki „mają swoje procedury i wymagania”. – Jedne wymagają rentowności na poziomie np.
Zebrane środki miały wystarczyć na ich otwarcie w 2021 roku. Były polityk przekonuje pożyczkodawców, żeby zgodzili się na proponowane przez niego warunki, twierdząc, że w przeciwnym wypadku sprzedażą majątku spółki zajmie się syndyk i odzyskają wówczas mniej pieniędzy. Według Palikota majątek spółki jest złożony w dużym stopniu z wartości niematerialnych, m.in. Marek i ich wyprzedaż oznaczałaby dużą przecenę.
Później weszły działania VEG-u i powstała niepewność, czy można w ogóle dokonywać zabezpieczeń, gdy spółka jest w postępowaniu układowym. No i teraz zadeklarowaliśmy publicznie, że w najbliższych dniach wznowimy tę współpracę i do tych zastawów dojdzie. Pomimo że doszło tutaj do perturbacji organizacyjnych, do końca roku o to zadbamy. Część inwestorów uzależnia dofinansowanie nas od zatwierdzenia umowy przez sąd, natomiast my nie możemy tyle czekać. Wydzierżawiamy, mamy zapewnione przez to finansowanie PZU i czekamy na dobre wieści, ale to nie zatrzyma nas w rozwoju. Za parę dni podpiszemy umowę, która przez czynsz dzierżawy zapewni nam finansowanie produkcji i marketingu oraz pomoże spłacić zaległości wobec pracowników.
– I tego stanowiska będziemy bronić w odpowiedzi na pismo RF, które na ten moment do nas nie wpłynęło – zapowiedział. Do tekstu Money Janusz Palikot odniósł się w czwartek. – KNF, co do zasady nie prowadzi postępowania ws. Buntu Finansowego, bo z zgodnie z prawem nie zajmuje się pożyczkami. UOKiK, który ma uprawnienia do tego oświadczył, że nie dostał żadnych skarg na ten projekt – wyliczył.
Janusza Palikota zapytaliśmy o śledztwo prokuratury ws. Buntu Finansowego, plany spłaty wierzycieli i przyczyny problemów finansowych Grupy Tenczynek. Biznesmen opowiedział nam też o współpracy z Kubą Wojewódzkim i liczbie osób, które zainwestowały w jego biznes.
Konsultują się z prawnikami, ale nie wierzą, że odzyskają całość swoich pieniędzy. – Chcemy, żeby odpowiedzialne osoby, w tym Janusz Palikot, poszły siedzieć – mówi Paweł. Do listy przyczyn kłopotów swojej spółki Palikot dodaje, że zawiodła także strategia. “Trzeba było iść węziej, nie tak ambitnie, nie robić wszystkiego naraz. To na pewno są rzeczy, które można było lepiej rozwiązać” – przyznał Janusz Palikot podczas wyjaśnień składanych wierzycielom Manufaktury.
Na dobrą sprawę funkcjonuje tylko dzięki pożyczkom społecznościowym, mającym jeszcze sens w czasach zerowej inflacji, ale gdy trzeba wypłacać kilkanaście procent odsetek, rujnującym finanse firmy. Jak na ironię, gdy należący do Heinekena koncern piwny z Żywca zapowiedział wiosną sprzedaż browaru w Leżajsku, Palikot był pierwszym, który zapowiedział złożenie oferty. Najwyraźniej wciąż jeszcze liczył, że sfinansują go jego fani. Bankier.pl otrzymał od jednego z rozmówców wzgląd do pliku PDF zatytułowanego jako “Raport kwartalny Manufaktury Piwa Wódki i Wina 3Q2022”, który dołączono do oferty wysoko oprocentowanej pożyczki.
– Mamy wysokie marże w związku z tym stać nas na to, by płacić odsetki i zarabiać. Jesteśmy transparentni w tym, co robimy – mówi Janusz Palikot. Z drugiej strony Manufaktura Piwa Wódki i Wina osiągnęła 1,17 mln zł wpływów z odsetek i 1,31 mln zł z dywidend, wobec 131 tys. Firma podmiotom ze swojej grupy kapitałowej pożyczyła 6,65 mln zł, a innym spółkom – 19,35 mln zł (wszystkie te pożyczki mają zostać spłacone do końca przyszłego roku, ich oprocentowanie to WIRON 3M i 2,4 proc. marży). Największa część zadłużenia na koniec ub.r.